Jesteśmy sklepem flagowym
Dealerem roku Trek i Bontrager 2019/2020/2021
536 406 462
0

Brak produktów w koszyku.

Epickie kolarskie miejscówki - Wojtek Michałek  cz.1

20/01/2023

Epickie kolarskie miejscówki – Wojtek Michałek cz.1

Rozpoczynamy cykl artykułów inspirowany pasją oraz doświadczeniem Wojtka Michałka – naszego serdecznego przyjaciela, a zarazem kolarza-podróżnika rodem z Radomska.

Colle delle Finestre, Włochy.

Colle delle Finestre, Włochy

Colle delle Finestre, to przepięknie położona przełęcz w Alpach Kotyjskich. Zlokalizowana niespełna 80 km od Turynu, ta znana przede wszystkim z Giro d’Italia trasa łączy doliny Val di Susa z Val Chisone. Jest to jeden z najpiękniejszych podjazdów w Europie. Niespełna 19 kilometrów długości, ponad 9% średniego nachylenia, finisz na wysokości 2178 metrów n.p.m. i nieprawdopodobny widok na alpejskie szczyty wynagradza wszelkie napotkane trudności. Dodatkową przeszkodę dla szosówek stanowi tu żwirowa nawierzchnia, która rozciąga się na długości około 8 kilometrów tej starej drogi. Walory krajobrazowe warte są jednak poświęcenia i wysiłku.

Gorges du Verdon & Lac de Sainte Croix, Francja.

W Alpach Górnej Prowansji natura dokonała niemałego cudu. Wyrzeźbiła długi na 21 kilometrów, kilkusetmetrowej głębokości kanion zwany przełomem rzeki Verdon. By miejsce stało się jeszcze bardziej zjawiskowe, naturze dopomógł człowiek. W latach 1971-1974 na rzece Verdon wybudowano zaporę Saint-Croix, a “skutkiem ubocznym” całej operacji okazało się jezioro o tej samej nazwie – trzeci największy zbiornik wodny we Francji. Przepiękny lazur wód Verdon łączy się z wielkim, malowniczo położonym jeziorem. Można napawać się tym widokiem podczas rowerowej wycieczki po trasach turystycznych położonych w tym regionie. Asfaltowe zawijasy i wcale niemałe pagórki stanowią dodatkową przyjemność i wyzwanie. 

Sa Calobra, Hiszpania.

Sa Calobra, to jedna z wizytówek Majorki. Położona w jej północnej części, nazywana jest najpiękniejszą trasą widokową tej hiszpańskiej wyspy. Na samym początku wije się trzy kilometry w górę, aby przy tak zwanym “węźle krawata” zmienić azymut o 270°, co stanowi ostatni akcent tego etapu. Pozostała część Sa Calobra zmierza w dół, by na końcu osiągnąć lustro morza. Serpentyny ciągną się wzdłuż formacji skalnych, pośród bujnej roślinności i niesamowitych form geologicznych. Mnóstwo kolarzy przyjeżdża tam, by rozkoszować się świetną pogodą i jeszcze lepszymi widokami. Trasa ta jest idealna dla wszystkich jednośladów. Koniecznie trzeba wziąć tę miejscówkę pod uwagę przy planowaniu kolarskich przygód.

Ötztaler Gletscherstraße, Austria.

Zmieniamy klimat i przenosimy się w okolice dwóch mroźnych austriackich lodowców: Rettenbach i Tiefenbach. Ötztaler Gletscherstraße, to miejsce dorocznego kolarskiego maratonu. Położona na wysokości ponad 2800 metrów n.p.m, jest drugą najwyższą bitą drogą w Europie. Nie da się wjechać wyżej rowerem szosowym. Polecamy wyprawę do austriackiej gminy Sölden, która stanowi świetną bazę do zwiedzania okolicznych szlaków rowerowych. Dookoła ośnieżone szczyty Alp Wysokich i długie, zadbane trasy z których rozciągają się widoki na monumentalne góry. Na tej wysokości zupełnie inaczej pracuje także organizm człowieka, co może stanowić swoisty challenge.

La Gomera, Hiszpania.

Gomera, to niewielka kanaryjska wyspa nieopodal Teneryfy. Zaledwie 378 km² powierzchni i 20 tysięcy mieszkańców czyni ją zupełnie odmienną od jednego z najpopularniejszych miejsc wakacyjnej destynacji. Na Gomerze nie ma lotniska, co oznacza, że dopłyniecie tam wyłącznie promem. Jest to wysepka wybitnie kolarska. Możecie objechać ją całą wzdłuż i wszerz, poruszając się pomiędzy maleńkimi miasteczkami i podziwiając tarasowe uprawy winorośli i bananów. Gomera, to skrawek ziemi niemalże pozbawiony turystów, niepozbawiony natomiast wspaniałych rowerowych tras. Drogi na Gomerze pełne są stromych podjazdów i zjazdów, przy których można skupić się na okolicznej przyrodzie.

Mangartska Cesta, Słowenia.

Droga na Mangart – najwyższy szczyt Alp Julijskich, a zarazem najwyższy szczyt Słowenii. Dwudziestokilometrowy podjazd o średnim nachyleniu 6,5%, to nie lada wyzwanie, ale i niezapomniana przygoda. Spowite mgłą góry, stada owiec i kóz, mosty nad przepaściami, a także wykute w skałach tunele tworzą mozaikę niezapomnianych wrażeń. Mangartska Cesta znajduje się w Triglavskim Parku Narodowym nieopodal granicy z Włochami. Jest to jeden z klasycznych, bardzo popularnych europejskich podjazdów rowerowych, który na swoim odcinku wznosi się o niecałe 1000 metrów w górę. Scenografia momentami zapiera dech w piersiach.

Gran Canaria, Hiszpania.

Fotografia jak z westernu, prawda? Jak powiedział Wojtek: “Gran Canaria, to sztos sztosów. To mekka kolarzy i motocyklistów”. I trudno się z tymi słowami nie zgodzić. Wyspę przeplata gęsta siatka krętych dróg, pośród których znajdziemy wymagające podjazdy i swobodne obniżenia. Widoki potrafią skłonić do refleksji i na długo zapadają w pamięć. Księżycowe doliny, pustynny klimat i strzeliste skały przeplatają się z umiejscowioną w środkowej części wyspy obfitą zielenią. Trudno wskazać najładniejszą trasę kolarską Gran Canarii, lecz łatwo znaleźć wszystkie na stravie.

Tremola San Gottardo, Szwajcaria.

Tremola San Gottardo. Brzmi po włosku? Pamiętajmy wszak, że Szwajcaria, to kraj o niejednolitej strukturze językowej. Przełęcz Świętego Gotarda jest położona w najbardziej wysuniętym na południe Szwajcarii kantonie Ticino. To legendarna trasa, której częścią jest stromy, pełen agrafek podjazd z kostki brukowej. Choć wybudowano już tunel skracający drogę przez przełęcz, rowerzyści i motocykliści preferują klasyczny trakt. Ta prestiżowa wspinaczka jest też znana jako część jednego z etapów Tour de Suisse. Droga na długości czterech kilometrów pnie się 300 metrów w górę, osiągając szczyt na wysokości 2106 metrów n.p.m. Wymagająca, lecz warta grzechu i wysiłku.

Les Lacets de Montvernier.

Słynne “sznurówki Montvernier”. Jeden z najbardziej fotogenicznych podjazdów. Dwa kilometry wijącej się naprzemiennie w prawo i lewo drogi.Serpentynę tworzy aż 17 zakrętów! Położona w sercu Alp Francuskich Dolina Maurienne jest jedną z najpopularniejszych kolarskich (i nie tylko) miejscówek w Europie. To krótki, dwukilometrowy odcinek. Po “sznurówkach Montvernier” wspinano się między innymi podczas ubiegłorocznego Tour de France. W kolarstwie rekreacyjnym najlepiej “zawiązać” je na wolno, rozkoszując się widokiem z każdego kolejnego poziomu.

Kanton Valais, Szwajcaria.

Położony na południu Szwajcarii kanton Valais (Wallis) łączy w sobie urok doliny Rodanu i alpejskich masywów. Miejsce niezwykle wymagającego wyścigu Le Tour de Stations. Na stromych zboczach okolicznych gór wiją się drogi, z których rozciąga się widok na ponad 1000 metrów w dół. Wciśnięty między Francję, a Włochy kanton pełen jest tras stworzonych wręcz dla kolarzy. Valais, to wymagające podjazdy, ale i przepiękne alpejskie landszafty, na których soczysta zieleń miesza się ze bielą najwyższych turni.

Niebawem kolejna partia epickich kolarskich miejscówek. 


Wojtek Michałek
Podróżnik i pasjonat kolarstwa
@wojtek.killer