Nie trudno jest wytłumaczyć kobiecie rowerzystce dlaczego musi mieć przystosowane siodło lub nosić inną odzież po to by uniknąć dyskomfortu podczas treningu lub zawodów, ale poruszanie tematów depilacji w miejscach intymnych to już zupełnie inna historia. Idąc tym tropem Phil Burt fizjoterapeuta, brytyjskiego zespołu rowerowego, podjął wyzwanie i zainteresował się tym tematem. Zwłaszcza, że wyniki mówią same za siebie: brytyjskie damy dominowały w trakcie Olimpiady w Rio i nigdy nie skarżyły się na dolegliwości spowodowane otarciami przez siodło rowerowe. Zadajmy sobie jednak pytanie – jaki jest efekt na skórze w wyniku nienaturalnego kontaktu ciała z siodłem?
Gdy górna warstwa naskórka jest zdrowa, skóra jest elastyczna i zdolna do ochrony ciągle się odnawiając – samo regeneracja. Tarcie skóry jest przyczyną wrażliwego ucisku co w rezultacie powoduje ból, pęcherze i owrzodzenia. Gdy skóra jest uszkodzona lub podrażniona a tarcie jest kontynuowane, sytuacja ulega znacznemu pogorszeniu. Wiele kobiet w świecie rowerzystów na wszystkich szczeblach styka się z tym problemem. W niektórych przypadkach problemy są tak dotkliwe, że konieczna jest interwencja chirurgiczna, aby skorygować zniekształcenia. Ze względu na „charakter osobisty” problemu, wiele z nich jest zbyt zakłopotanych, aby szukać pomocy. Wiele z nich szuka pomocy stosując kremy paraliżujące, ale czy jest to idealne rozwiązanie?
Czy zatem włosy w miejscach intymnych to drobny szczegół czy warto jednak szukać rozwiązania?
W sporcie zawodowym, każdy szczegół może zrobić ogromną różnicę między wygraną a przegraną. Usuwanie włosów z miejsc intymnych odgrywa ważną rolę, przede wszystkim osuszaniu i odparowywaniu potu, co w konsekwencji chroni przed bakteriami. Zatem usunięcie włosów łonowych oznacza usunięcie pierwszej warstwy ochronnej, co nie jest dobry posunięciem. Golenie i depilacja prowadzi do mikrouszkodzenia górnej warstwy skóry co sprawia, że miejsca te stają się wyjątkowo czułe. W konsekwencji wszystkie te elementy doprowadzają do permanentnych podrażnień, drobnych ran, wrastających włosków, owrzodzenia i bakteryjnego zapalenia zakażenia skóry. Zdecydować się na opinające szorty czy spróbować czegoś innego? Jednym z pierwszych środków zaradczych wobec problemów winiących z tarcia jest zaproponowanie opinających spodenek, a następnie kremu. Krem nakładano pod spodenkami w celu przeciwdziałania tarcia. Ważne jest by pamiętać, że istnieje kilka rodzajów kremów. Między innymi „klasyczny” składający się z wazeliny i oleju parafinowanego. Oleje te tworzą warstwę na skórze, która blokuje swobodne oddychanie skóry, co jest zdecydowaną wadą podczas ćwiczeń. Warto zaznaczyć, że oleje te mogą także uszkodzić włókna w spodenkach. Aby uniknąć niedrożności należy stosować specjalistyczne kremy nawilżające i żele. W zależności od składników, produkty te mogą zmniejszyć negatywne działania wynikające z tarcia a tym samym zmniejszyć podrażnienia. Wiele kobiet zaufało temu rozwiązaniu, widząc zdecydowane efekty. Często zalecane jest korzystanie z antybakteryjnego żelu pod prysznic, co ma zarówno dobre jak i złe skutki. Stosowany zmniejsza dobre i niezbędne bakterie, co jest niepożądanym i niepotrzebnym efektem. Utrzymanie skóry w dobrej kondycji jest naszym głównym celem, dlatego jesteśmy zawsze gotowi do szukania nowych rozwiązań.