Czystej krwi maszyna na wyścigi enduro. Trek Slash pokonał Santa Cruz, Cannondale i Norco w walce o tytuł „Roweru Roku 2017”. Oto dlaczego:
Slash pędzi jak szalony na zjazdach dzięki 29-calowym kołom, zawieszeniu o skoku 150 z tyłu i 160 mm z przodu oraz agresywnemu kątowi główki ramy (do 65’ z Mino Link).
Poprzez zastosowanie ramy z włókna węglowego OCLV Mountain, Slash jest lekki i sprawny na podjazdach, ale nie traci na wytrzymałości. Prosta rura dolna Straight Shot zwiększa sztywność bez wzrostu masy, a zawieszenie RE:aktiv z technologią Thru Shaft natychmiastowo reaguje na zmiany terenu, jednocześnie pozostając sztywne podczas pedałowania.
Slash może i został stworzony z myślą o mistrzach enduro, ale to jego sprawność na trudnych technicznie szlakach i wszechstronność właściwa dla 29era czynią go świetnym rozwiązaniem dla każdego klienta, który marzy o zaatakowaniu bardziej stromych i trudniejszych szlaków.